Listopadowy długi weekend w Kazimierzu Dolnym - warto?
- Kazimierz Dolny
- Blog
- Turystyka
- Listopadowy długi weekend w Kazimierzu Dolnym - warto?
Jeśli komuś zależy przede wszystkim na spokoju i paru dniach zasłużonego wypoczynku, to taka wycieczka do historycznego miasta jak najbardziej ma sporo sensu. Długi weekend w listopadzie nie jest może najszczęśliwszym pretekstem do turystycznych wojaży, ale dziś każdą nadarzającą się do relaksu okazję warto wykorzystywać. Święto Niepodległości już od paru ładnych lat ma więcej z upolitycznionej hucpy niż autentycznej radości, a taki wyjazd do Kazimierza Dolnego gwarantuje nie tylko spokojny wypoczynek.
Choć najczęściej to dosłownie parę dni, przed turystami otwiera się cały szereg ciekawych możliwości. Mowa przecież o powszechnie znanym, niezwykle urokliwym mieście z długimi, bogatymi tradycjami, licznymi zabytkami oraz niezwykle artystycznym klimatem. Dlatego też Kazimierz Dolny będzie znakomitym kierunkiem dla tych, którzy swój wolny czas w weekend listopadowy chcieliby poświęcić na nieco edukacji i poszerzanie horyzontów. Wprawdzie w dzień świąteczny większość potencjalnych atrakcji zapewne będzie nieczynna, lecz przecież wyjazd na tej jednej dobie się nie kończy. Z pewnością warto wybrać się na kazimierski zamek, do XIV-wiecznego kościoła farnego i kilku oddziałów Muzeum Nadwiślańskiego - zwłaszcza tych, które swoją siedzibę mają w dawnych spichlerzach.
Z kolei dzień ustawowo wolny od pracy będzie idealnym wprost momentem, żeby wybrać się na dłuższy spacer po mieście. A zwłaszcza po rynku w Kazimierzu Dolnym, gdzie znajduje się wiele wspaniałych kamienic. W wielu z nich mieszczą się dzisiaj sklepy, restauracje i rozmaite lokale, ale skoro w tą akurat część weekendu listopadowego i tak będą zamknięte, można podziwiać ich architekturę oraz zdobienia praktycznie do woli. Nikt nie powinien mieć za złe, że ktoś długo kręci się wokół i obfotografowuje, jeśli nie ma klientów którym mogłoby to ewentualnie przeszkadzać. Na szczególną uwagę zasługują tutaj słynne Kamienice Przybyłów.
Przy okazji poznawania co ciekawszych zakątków miasta w listopadowy weekend, nie zaszkodzi też nieco oddalić się od ścisłego centrum. Warto tutaj polecić dwa punkty widokowe: Górę Trzech Krzyży oraz Albrechtówkę, z których rozciągają się malownicze panoramy na Kazimierz Dolny i całą, piękną okolicę nad Wisłą. Nie ma to jak bogactwo przyrody Kazimierskiego Parku Krajobrazowego. Dobrym pomysłem będzie też wycieczka śladami społeczności i kultury żydowskiej: od zabytkowych Jatek Koszernych, przez odbudowaną Synagogę Beitenu, aż po Ścianę Płaczu - lapidarium na przedmieściach, zbudowanego z macew zniszczonych przez Niemców w trakcie II Wojny Światowej.
W Kazimierzu Dolnym będzie sporo ciekawych rzeczy do zobaczenia. I choć listopadowy długi weekend w mieście to zdecydowanie nie jest tutejszy szczyt sezonu turystycznego, o zarezerwowaniu noclegu zawsze lepiej pomyśleć z pewnym wyprzedzeniem.