Krótko o Kazimierzu Dolnym przez pryzmat konferencji

Nad Wisłą leży sporo dużych miast, które zapewne mają o wiele lepsze warunki od Kazimierza Dolnego do zorganizowania konferencji. Więcej sal i centrów biznesowych, lepszy dojazd, wreszcie większa liczba obiektów noclegowych. Zarówno na pobyt dla gości, jak też takich które mają salę konferencyjną na stanie.

Jednak wielkie metropolie w stylu Krakowa, Warszawy czy Gdańska nie we wszystkim będą miały przewagę nad kameralnym, malowniczym miastem. Jeśli konferencja ma być wybitnie merytoryczna - bez nadmiernej integracji jej uczestników przez wspólne zabawy - liczne pokusy mogą zniweczyć takie plany. Tymczasem Kazimierz Dolny powinien wykazywać się atmosferą zdecydowanie bardziej sprzyjającą profesjonalnej pracy. Co wcale nie oznacza kompletnego braku potencjalnych atrakcji w tzw. czasie wolnym. Będzie ich po prostu mniej.

Poza tym w Kazimierzu Dolnym prężnie działa baza noclegowa, która ma w zanadrzu szereg sal konferencyjnych z odpowiednim wyposażeniem. Parę setek uczestników to pewnie będzie już trochę za dużo, ale ok. 100-150 słuchaczy w jednym pomieszczeniu powinno być wykonalne. Z dostępem do sprzętu (rzutników, mikrofonów, komputerów) też nie ma żadnych problemów. Czyli wszystko, co potrzeba do efektywnych prezentacji, dyskusji, szkoleń i podobnych działań.